niedziela, 26 sierpnia 2012

bordo / burgund / intensywna czerwień

1. H&M 129,90zł 2. Mango 119zł 3. Mango 189zł 4. Zara 199zł
5. Mango 229zł 6. Orsay 129,95zł 7. Massimo Dutti  249zł 8. Mango 119zł
ZARA: 1. 149zł   2. 169zł   3. 199zł   4. 199zł   5. 199zł
Jeszcze rok temu nie pomyślałabym, że polubię takie kolory (tym bardziej siebie w takich kolorach). Za namową pewnej osoby w zeszłym sezonie jesienno-zimowym kupiłam bluzkę w tym właśnie kolorze i jestem jej bardzo wdzięczna za to. Patrząc na nadchodzące kolekcje na sezon jesień-zima 2012/13 moja zakładka stron internetowych pod nazwą "fatałaszki" zapełnia się w niewiarygodnie szybkim tempie. Dlatego też przygotowałam zestawienie wybranych przeze mnie elementów garderoby w tym właśnie kolorze. Może nie tylko mi przypadnie on do gustu:)

piątek, 10 sierpnia 2012

Lakieromania

Nie ma co ukrywać, mam fioła na punkcie lakierów do paznokci i wszystkiego co można do nich "dokleić". Teoretycznie powinno się je trzymać w lodówce, jednak wygodnie zamieszkują sobie one w niewielkiej szufladzie ułożone w pedantyczny sposób. Jest ich około 50 łącznie z odżywkami i lakierami do zdobień. Przetestowałam sporą część lakierów średniej półki klasowej (skala: essence -niska, chanel - wysoka). Gdybym miała wybrać moich faworytów to wybrałabym:
- ANNY zdecydowanie na pierwszym miejscu, dopiero niedawno je odkryłam. Mają świetny pędzelek, schną najszybciej ze wszystkich, doskonałe krycie i trwałość bijąca wszystkie pozostałe lakiery + kolory...:)
- ESSIE dostaje ogromny plus za szybkość schnięcia i trwałość;
- REVLON tylko wersja zapachowa, są cudowne i pachną aż do trzech dni:)

Do najgorszych zdecydowanie należy ESSENCE colour&go - schną cały dzień a i tak nie ma gwarancji, że za klika godzin nie porysuje się wierzchnia warstwa. Gorszy jest tylko INGLOT i mimo ogromnej fascynacji kolorami lepiej na nie uważać, ponieważ odbarwiają płytkę (szczególnie intensywne kolory). W ich cenie można znaleźć dużo lepsze lakiery, po których użyciu nie potrzebna będzie kuracja wybielająca.




Na zdjęciu większość moich lakierów (części z nich już nie ma). Znalazłam też kilka starych zdjęć ombre nail w moim wykonaniu jednak jakość zdjęć ma wiele do życzenia dlatego, następnym razem postaram się o lepszy aparat:)

sobota, 4 sierpnia 2012

Pomysł na plamy

Nieśmiało się przyznaję, że nie ma dnia (no powiedzmy co drugiego dnia), kiedy bym czegoś nie poplamiła. Nie czyni to ze mnie największej niezdary świata, ponieważ... takie jest życie, a plamy w takim tempie lgną do ubrań, jak szybko pieniądze uciekają z portfela. Niestety pralka nie radzi sobie ze wszystkimi zabrudzeniami, dlatego czasami trzeba sięgnąć po stare sprawdzone metody naszych babć. Poniżej zamieściłam kilka metod, jak wywabić najczęściej pojawiające się zabrudzenia mając pod ręką podstawowe preparaty, które znajdują się niemal w każdym domu (w internecie można doszukać się metod odplamiania z użyciem amoniaku, boraksu itp., ale jak dla mnie to za wysoki poziom chemii).

Atrament - jeśli plama jest na białej bawełnie, posyp ją solą, potrzyj połówką cytryny, spłucz i upierz. Zwykłą tkaninę namocz w lekko podgrzanym mleku, wypłucz i upierz. Można też punktowo przykładać do plamy ściereczkę zwilżoną denaturatem.

Czekolada - natychmiast usuń tyle czekolady ile zdołasz, a następnie nanieś na plamę roztwór dwóch stołowych łyżek octu spożywczego wymieszanych w szklance wody. Spłucz ciepłą wodą.

Czerwone wino, czerwony barszcz - rozłóż na płasko ubranie i posyp plamę solą (aby zapobiec jej rozprzestrzenianiu się), a następnie namocz w zimnej wodzie.

Fluid - na plamę nalać szampon, wmasować i zostawić na godzinę (rozpuści on tłuszcz magazynowany wewnątrz włókien tkaniny). Wyprać jak zwykle.

Guma do żucia - jak się da, wsadź ubranie do plastikowej torebki i włóż do zamrażalnika na ok. dwie godziny. Jak nie, to przyłóż lód w woreczku do tkaniny. Zeskrob stwardniałą gumę. Jeśli pozostanie ślad, namocz w wodzie z octem (łyżka stołowa octu na szklankę wody), a potem wypierz jak zwykle.

Kawa - zmyj plamę wodą z wysokoprocentowym alkoholem połączoną z kilkoma kroplami octu.

Ketchup - namocz ubranie w wodzie z octem lub wodzie z płynem do mycia naczyń i lekko szoruj plamę.

Klej - tutaj najlepiej sprawdza się woda z płynem do naczyń. Natomiast jeśli chcesz usunąć klej np. po etykiecie ze słoika, zetrzyj go wacikiem nasączonym zmywaczem do paznokci.

Krew - spłucz świeżą plamę lodowatą wodą, a następnie mocz tkaninę kilka godzi w bardzo słonej (zimnej) wodzie i upierz jak zwykle. Zaschniętą krew mocz w wodzie z proszkiem do prania lub mydlinami, a potem delikatnie wyczyść szczotką i wypierz. Plama musi całkowicie zostać wywabiona przed praniem, w przeciwnym wypadku utrwali się pod wpływem gorącej wody.

Owoce - za pomocą gąbki zwilż plamę wodą, a następnie roztworem gliceryny (zmieszanej z wodą w stosunku 1:1). Zostaw na godzinę i zmyj gąbką zwilżoną octem spożywczym, a na koniec przetrzyj wilgotną szmatką. Z kolei na ciemną plamę po owocach leśnych nanieś obficie maślankę lub kefir i pozostaw do wyschnięcia. Następnie spłucz wodą i wypierz jak zwykle. Takie plamy na wełnie wywabisz odrobiną soku z cytryny, a z jedwabiu spirytusem, który potem spłucz z tkaniny ciepłą wodą.

Pot (żółte plamy) - aby usunąć nieprzyjemny zapach najpierw namocz ubranie w zimnej wodzie, a następnie w wodzie z dwiema łyżkami stołowymi soku z cytryny lub garścią sody do prania i wypierz zgodnie z zaleceniami producenta. Białe ubrania możesz też namoczyć na chwilę w wodzie utlenionej.

Szminka - wetrzyj w plamę trochę mydła lub płynu do naczyń i pocieraj materiał w dłoniach, następnie spłucz i upierz.

Wosk ze świecy - jak się da, wsadź ubranie do plastikowej torebki i włóż do zamrażalnika, aby wosk stwardniał. Jak ubranie jest za duże, to przyłóż lód (w woreczku) do tkaniny i zeskrob stwardniały wosk np. tępą stroną noża. Pozostałe części wosku usuń kładąc pod plamę i na niej grubą warstwę bibuły albo papieru pakowego, następnie przyciskaj do papieru ciepłe żelazko, aż plama zniknie. Wypierz jak zwykle.


Do plam na delikatnych ubraniach dziecięcych (gdy nie chcesz stosować chemii) lub zabrudzeń mankietach użyj mydła hypoalergicznego. Wetrzyj w plamę, zostaw na ok. 15 minut, a następnie wypierz.

Jeżeli chcesz przywrócić śnieżną biel swoim firankom i bieliźnie pościelowej do zwykłego proszku do prania dodaj opakowani proszku do pieczenia. Z kolei zszarzałą bieliznę namocz na noc w zsiadłym mleku i wypierz.

piątek, 3 sierpnia 2012

Szklana etiuda po hiszpańsku

Lubię rzeczy, które oprócz swojej praktycznej strony cieszą oko oryginalnym wyglądem, dobrej jakości materiałem i starannym wykonaniem. Tak ma się z kolekcją firmy VITRO GARUTI z Hiszpanii (katalog produktów na stronie: http://www.vitrogaruti.com/catalogo_menaje.html).


Wszystkie produkty zachwycają swą finezyjną formą, a ich dodatkowym atutem jest to, że nie ma dwóch zupełnie identycznych egzemplarzy. Są one rękodziełem, a raczej płucodziełem najlepszych szklarzy i hutników z Barcelony, których od lat skupia wokół siebie założyciel marki - Eduardo Garuti. Tak więc jeśli chcesz być właścicielem małego, szklanego dzieła sztuki na swoim stole, polecam wyroby z VITRO GARUTI. 

*tylko do 06 sierpnia można kupić wybrane produkty na stronie: https://www.westwing.pl/home.php?cat=2223