sobota, 16 listopada 2013

Bezcenne triki, czyli kuchnia bez paniki

Odkąd wyprowadziłam się z domu i zaczęłam prowadzić swoją kuchnie, zauważyłam, że często brakuje mi podpowiedzi mamy na pytania typu "A co zrobić, aby...". Cieszę się, że w dzisiejszych czasach dosłownie wszytsko można znaleźć w internecie i szybko nadrobić "braki kompetencyjne". Dla chcących się edukować polecam m.in. stronę www.tipy.pl, skąd zaczerpnęłam kilka zapisanych poniższych patentów.
Do czego może przydać się SÓL
  • dodaj dosłownie szczyptę soli do białka lub śmietany, a łatwiej i szybciej je ubijesz 
  • dodaj ok jedną łyżeczkę soli do wody, w której gotujesz jajka, a skorupka będzie łatwiej od nich odchodzić (nie wpłynie to na smak jajek)
  • zagrzej parówki w wodzie z solą, a zachowają całe, niepopękane osłonki 
  • wsyp odrobinę soli do (szczelnego) pojemnika z herbatnikami, a dłużej zachowają kruchość i świeżość
  • namocz srebrną biżuterię w roztworze wody z solą (w proporcjach: 250 ml wody i 2 łyżki stołowe soli kuchennej), a nabierze dawnego blasku 
Do czego może przydać się CYTRYNA
  • idealnie czyści mosiężne antyki lub armaturę, jak również miedziane garnki i naczynia
  • do soku z cytryny dodaj soli, namocz w nim miękką szmatkę, a następnie wyczyść chromowane części swojego samochodu, aby nadać im piękny połysk lub wyczyść chromowane baterie łazienkowe i kuchenne. Ta mieszanka jest też dobra do czyszczenia rusztów i grila
  • aby pozbyć się brzydkiego zapachu z mikrofalówki dodaj do 3/4 szklanki wody kilka łyżek soku z cytryny, doprowadź do punktu wrzenia i pozostaw w mikrofalówce na około 10 minut. Po tym czasie wyczyść jej wnętrze czystą ściereczką, a mikrofalówka będzie czysta i pachnąca
  • dodaj łyżeczkę soku cytrynowego do płynu do mycia naczyń, aby zwiększyć jego zdolność odtłuszczania
  • rozcieńczony sok z cytryny wyczyści laminowany blat, a wtarty w deskę do krojenia i pozostawiony na noc nie tylko pozbędzie się wszystkich zarazków, ale także usunie nieestetyczne plamy
  • zanurz plastikowe pojemniki na żywność w wodzie z dodatkiem cytryny, aby pozbyć się plam i nieprzyjemnego zapachu
Do czego może przydać się OCET
  • nalej do plastikowego woreczka octu, nałóż go na słuchawkę prysznicową, przywiąż gumką recepturką i pozostaw na noc. Na następny dzień prysznic będzie czysty (nie stosować do mosiężnej armatury)
  • zalej wrzącym octem odpływ w zlewie lub umywalce - jest on znacznie lepszy niż dostępne w sprzedaży chemiczne preparaty do przetykania rur. Możesz też przygotować roztwór z 1/3 szklanki sody oczyszczonej oraz szklanki octu, wymieszać, poczekać aż zajdzie reakcja chemiczna, wlać do zlewu/umywalki i po 5 minutach spłukać gorącą wodą.
  • zamisat używać środków chemicznych do codziennego czyszczenia i dezynfekcji blatów czy armatury kuchennej i łazienkowej, użyj mieszanki octu i wody w proporcjach 1/1 (plus kilka kropel soku z cytryny). Mikstura ta sprawdza się też przy myciu luster.

Polecam również zaglądnąć na inne artykuły:

niedziela, 3 listopada 2013

Włóczka i druty = wieszak na szale i poszewka poduchy

Już dawno obiecywałam sobie, że wezmę się za szydełkowanie, ale rok za rokiem mijał i nic się nie działo... aż do przedwczoraj. Podczas poszukiwań w szafie natknęłam się na stare włóczki, druty i szydełko podarowane przez babcie. Robótki na drutach od dawna zajmowały moje ręce podczas długich jesienno-zimowych wieczorów, także w kilka godzin udało mi się "wyczarować" modną w tym sezonie sztrykowaną (wełnianą) poszewkę.

Niesiona falą robótek ręcznych postanowiłam wreszcie dać szansę szydełku i poszukać inspiracji m.in. na >> stylowi.pl, gdzie trafiłam na prosty i ciekawy wzór wyglądający a'la kiść winogron i od razu pomyślałam o wieszaku na moje szale, których mam za dużo (i zbyt pomiętych) kotłujących się na półkach w szafie. Poszukałam tutoriali z robótkami z otwartym kółkiem w środku i trafiłam na moją nową guru, która rewelacyjnie tłumaczy i pokazuje sztukę szydełkowania początkującym >> http://www.youtube.com/watch?v=5B9BSk4xcMk. Oczywiście swoje dzieło wykonałam "moją techniką", ale muszę powiedzieć, że wyszło całkiem przyzwoicie, jak na pierwszy raz. Zobaczcie rezultaty:
 
rodzaj mojej techniki/wzoru do szydełkowania: mając pojedynczy łańcuszek na szydełku z przodu robótki przekładałam szydełko pod "okręgiem", nabieram nitkę na szydełko od tyłu, wracam do przodu, gdzie również nabieram nikę na szydełko, znowu przekładam szydełko pod "okręgiem", nabieram nitkę od tyłu robótki i wracam do przodu, gdzie nabieram nitkę na szydełko i przeciągam nitkę przez całość - czyli powstałe trzy oczka i łańcuszek początkowy -  tworząc pojedynczy łańcuszek (tym sposobem szybko obtoczyłam okrąg)

Po nałożeniu szali na wieszak, od razu doszłam do wniosku, że będę dorabiać jeszcze jeden rządek trzech otworów poniżej, bo wyszedł rewelacyjnie. Widzę od razu co mam, a dodatkowo szale nie będą pomiętę. Jak na kilka godzin zabawy z włóczką i szydełkiem, radość z własnego dzieła oraz poprawa użytkowania szali jest nieoceniona!!!